You are currently viewing Droższe oznacza lepsze? – projekty chodnika

Droższe oznacza lepsze? – projekty chodnika

Polska cały czas jest jeszcze w budowie. O stanie naszej infrastruktury drogowej chyba nikt nie ma dobrej opinii. W całej Europie słyniemy z drogich ale wcale nie najlepszych inwestycji drogowych. Budujemy powoli a wykonawcami najczęściej nie są najlepsze ani najtańsze firmy a jedynie przedsiębiorstwa które załatwiły sobie kontrakty po tak zwanej znajomości. Do najsłynniejszych przykładów należy obwodnica warszawska.

Projekt chodnika poparty dokumentacją

projekt chodnikaNa jej budowę wydano ponad dwa miliardy złotych i jest to najdroższy kawałek drogi na całej planecie. Nawet drogi budowane w górach czy pod jeziorami kosztują taniej niż nasza rodzima obwodnica. Goryczy dodaje fakt, że nie jest ona wcale najlepszą inwestycją. Sam projekt drogi pozostawiał wiele do życzenia a do jego wykonania również można mieć wiele zastrzeżeń.
Na tle całego kraju dobrze sobie radzi pod tym względem Kraków.
Lokalny samorząd oraz krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że właściwie przygotowany projekt drogowy to połowa sukcesu. Specjaliści przyznają, że duże koszty ponoszonych inwestycji wynikają głównie z nieodpowiednio przygotowanej dokumentacji. Projekty drogowe są niewiarygodne i niemal wcale nie biorą pod uwagę lokalnych uwarunkowań terenowych.

Źle przygotowane projekty drogowe wykorzystywane są często przez wykonawców, którzy domagają się aneksów zapewniających im dodatkowe pieniądze na prace związane z nieprawidłowo wykonaną dokumentacją. W Krakowie jednak każdy, nawet najmniejszy projekt chodnika z Krakowa jest poparty stosowną i bardzo kompleksową dokumentacją.
Bez takowej projekt po prostu nie zostanie przyjęty. Firma wykonująca ze swojej strony musi też przygotować projekt organizacji ruchu na czas planowanej budowy. Dopiero kiedy wszystkie dokumenty zostaną złożone mają one szanse na rozpatrzenie.
W ten sposób Kraków stał się jednym z przodujących w kraju regionów jeśli chodzi o ilość przeprowadzonych inwestycji drogowych. Kraków buduje kilka razy więcej dróg niż nasza stolica a wszystko dzięki odpowiednio przygotowanym projektom. Miasto skutecznie chroni się przed sytuacjami, kiedy koszt budowy wzrasta ze względu na nieprzewidziane w projekcie warunki. Od Krakowa powoli uczą się inne miasta.

Wszystko zależy oczywiście od lokalnej Dyrekcji Dróg. W wielu miastach nadal przyjmuje się projekty, które spełniają zaledwie minimalne wymagania ustawowe. Dobry zarząd zadba jednak aby projekty były jak najbardziej kompleksowe, dzięki czemu uniknąć można przykrych niespodzianek finansowych na koniec inwestycji.